Home » Ciekawoski » Kto wynalazł prysznic?

Kto wynalazł prysznic?

Bo w XIX wieku prysznica już używano

prysznic1Choć natryski ciągle budziły wątpliwości, wielu ludzi dostarczało swemu ciału zimnych doznań. Coraz mniej osób stroniło od kąpieli, chociaż ciągle myto się szybko i niestarannie. Czyżby ze strachu przed prysznicem? Aby oswoić społeczeństwo z higienicznym wynalazkiem, stworzono prysznic napędzany pedałami. Delikwent, który chciał wziąć kąpiel, pedałował i w ten sposób napędzał urządzenie natryskowe. Zwalniając i przyspieszając czynność pedałowania, regulował strumień wody. Takie połączenie higieny i sportu przydałoby się i dzisiaj.

Skąd jednak wziął się prysznic?

W muzeach możemy znaleźć pochodzące z czasów antycznych tajemnicze urządzenia, które zapewne pełniły taką samą lub podobną funkcję, jaką dzisiaj pełni prysznic. Ale roszczenia starożytnych do prysznicowego wynalazku można między bajki włożyć.

Vincent Priessnitz i wodolecznictwo

priessnitzWszystko wskazuje na to, że prysznic stworzył Vincenz Priessnitz, zaraz po tym, jak odkrył metodę leczniczą, zwaną hydroterapią. Priessnitz był przekonany o leczniczych właściwościach wody. Wodna kuracja pomogła mu w dzieciństwie, chociaż lekarze pozbawili go szans na wyzdrowienie. Cudownie wyleczony Priessnitz zapragnął leczyć innych. Po wielu trudach (wynalazca wodolecznictwa był nawet posądzany o szarlatanerię) udało mu się otworzyć uzdrowisko. Prekursor hydroterapii wierzył, że choroba opuszcza ciało przez skórę. Leczenie miałoby polegać na oczyszczeniu porów i pobudzeniu krążenia z pomocą lodowatej wody. Pacjentom proponował mokre okłady. Amatorów tych praktyk stale przybywało. Pewnym novum było uzupełnienia zabiegów leczniczych terapią ruchową, specjalną dietą i właściwą dla każdego kuracjusza dawką snu. Metody leczenia Priessnitza szybko znalazły naśladowców.

Rozwijając swoje imperium wodolecznictwa, Priessnitz stworzył urządzenie, które dzisiaj nazywamy po prostu prysznicem, na pamiątkę nazwiska jego twórcy. Pierwsze prysznice nie znajdowały się w łazience, ale umiejscowione były na powietrzu. Ich wynalazca umiejętnie wykorzystał skały i lejącej się z nich strumienie wody. Zamówił u cieśli długie, drewniane rynny, którymi woda z okolicznych górskich strumyczków spływała prosto na głowę kuracjusza. Terapia pod gołym niebem była możliwa tylko latem, więc Priessnitz bardzo szybko opracował ulepszoną wersję higienicznej machiny, którą można już było zamontować w łazience.

Priessnitz i jego wynalazek zostali docenieni bardzo szybko. Kąpiel pod prysznicem stawała się coraz bardziej popularna, w połowie XIX stulecia bogatsza cześć społeczeństwa montowała prysznice w domach. W wieku XX prysznic stał się normą. o wiele popularniejszy od wanny. Zajmuje mniej miejsca i dzięki temu częściej montujemy go w naszej łazience.

Psychoza

Prysznic przestał być wymysłem szarlatana, znormalniał do tego stopnia, że Alfred Hitchcock postanowił pokazać wynalazek Priessnitza z innej strony. „Psychozę” Hitchcocka pamiętamy z powodu jednej sceny. Słynna scena zabójstwa pod prysznicem wystarczyła, aby film przeszedł do historii kina. Ów prysznicowy fragment został obwołany najwspanialszych filmowym momentem wszech czasów. Choć scena trawa tylko chwilkę, kręcono ją przez całe siedem dni. Prysznic na moment przestaje być tą przestrzenią bezpieczną i intymną, a staje się przestrzenią morderstwa. Bodajże najsławniejszego w historii filmu. Hitchcock bynajmniej nie zniechęcił ludzi do tego sanitariatu.

Prysznicem szybciej

Prysznic jest, obok sedesu i umywalki, podstawowym sanitariatem naszych łazienek. W XXI wieku tempo życia stało się zawrotne, ludzie wiecznie się gdzieś spieszą, pędzą i na codzienną kąpiel pozostaje nam coraz mniej czasu. Stąd taka popularność wynalazku Priessnitza. Kąpiel pod prysznicem to może nie to samo, co półgodzinny relaks w wannie pełnej pachnącej piany. Prysznicowa higiena jest przede wszystkim szybką higieną. Co nie oznacza, że pobieżną czy niedokładną. Ludzie zapracowani przedkładają „szybki prysznic” nad kąpiel w wannie, choćby najbardziej rozkoszną. I chociaż znów pojawiły się podręczniki, uczące nas, jak z prysznica korzystać, zaglądamy do nich z radością, wyszukując kolejnych opcji, w jakie zaopatrzono tę maszynę higieny. Fundujemy naszym plecom najróżniejsze masaże zapominając, że gdyby nie Priessnitz, nie byłoby prysznica.

Serwis prezentuje wszystko co związane z pomieszczeniami w których wykorzystuje się materiały, jak: płytki ceramiczne, glazura, mozaika, akcesoria i materiały montażowe. Omawiamy aranżacje wnętrz i dodatki dekoracyjne. Znajdziesz tu też wiele cennych porad. Polecamy wypróbowanych fachowców i prosimy o informowanie innych o swoich pozytywnych doświadczeniach.
Serwis prezentuje wszystko co związane z pomieszczeniami w których wykorzystuje się materiały, jak: płytki ceramiczne, glazura, mozaika, akcesoria i materiały montażowe. Omawiamy aranżacje wnętrz i dodatki dekoracyjne. Znajdziesz tu też wiele cennych porad. Polecamy wypróbowanych fachowców i prosimy o informowanie innych o swoich pozytywnych doświadczeniach.
Prezentacja produktów, zawarta na stronie internetowej, nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.